Lawenda - Sb Maffija/White 2115.lrc

LRC歌词下载

[00:00.00] 作词 : Borys Przybylski/Mateusz Karas/Sebastian Czekaj/Wiktor Jakowski
[00:01.00] 作曲 : Borys Przybylski/Mateusz Karas/Sebastian Czekaj/Wiktor Jakowski/Mikolaj Vargas/Szymon Frackowiak/Ryini Beats
[00:08.89]Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
[00:15.39]No i żadna kurwa nie zabroni nam
[00:18.45]Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
[00:21.70]No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
[00:24.81]Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[00:27.64]Czuję ciągle chłód jak Syberia
[00:30.98]Tylko tobą pachnie lawenda
[00:34.20]Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[00:37.42]Może poczuję spokój, jak mój hajs obrócę w popiół
[00:41.58]Przestaniecie na mnie patrzeć, jak na kogoś, kto oszukał
[00:44.79]Pieniądze są ważne, tylko jak ognisko gaśnie
[00:47.75]Skończysz podejrzliwie patrzeć, tylko bierz je i dorzucaj
[00:51.30]Świat jest mały, bierz go w dłonie i wyciskaj jak owoce
[00:55.01]To historia też o tobie, też płakałem całe noce
[01:01.78]Hejejejej
[01:04.32]Wyrzuć to wszystko w bok, dzisiaj mamy nowy rok
[01:07.06]Stare plany poszły z dymem jak ostatni papieros
[01:10.39]Chcemy śpiewać wciąż, na jebany, cały głos
[01:13.42]Nie zabierajcie młodości, bo nic nie mam poza nią
[01:16.78]Hejejejej, w moich oczach bunt i troska
[01:23.34]Hejejejej, na zawsze młody rockstar
[01:29.87]Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
[01:33.69]No i żadna kurwa nie zabroni nam
[01:36.81]Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
[01:40.09]No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
[01:43.22]Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[01:46.26]Czuję ciągle chłód jak Syberia
[01:49.42]Tylko tobą pachnie lawenda
[01:52.49]Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[01:55.62]Uuuuuuu, nawet po długiej zimie zawsze przyjdzie wiosna
[02:03.49]Uuuuuuu, nawet, gdy upadasz, wstanie nowy dzień
[02:10.06]Chcesz czuć wiatr we włosach i płomień w moich oczach
[02:13.32]Jeeee, gdybym ciebie nie spotkał, to bym nie umiał kochać
[02:19.80]Życie chciało zniszczyć mnie już tyle razy
[02:24.46]Niczym były moje beefy, bo musiałem walczyć już od kiedy byłem mały
[02:27.55]Mam na swoim ciele blizny od narzędzi
[02:29.28]Których trudno podać wszystkie nazwy
[02:30.76]Sto tysięcy razy byłem ranny
[02:32.02]Ale nic nie bolało mnie tak
[02:33.49]Jak to kiedy usłyszałem o chorobie mojej mamy
[02:35.39]Ale nie ma rzeczy, z którą nie damy rady
[02:36.96]Balenci′ tylko leczy moje rany
[02:38.54]Kiedyś uciekaliśmy przed rodzicami, a teraz uciekamy przed problemami
[02:41.79]Mała, jesteś już bezpieczna
[02:45.02]Wyrzuć tamte wspomnienia i tamte zdjęcia
[02:48.31]Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
[02:52.07]No i żadna kurwa nie zabroni nam
[02:55.18]Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
[02:58.39]No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
[03:01.57]Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[03:04.62]Czuję ciągle chłód jak Syberia
[03:07.80]Tylko tobą pachnie lawenda
[03:10.98]Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[03:19.22]Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
[03:25.60]Tylko tobą pachnie lawenda

文本歌词

作词 : Borys Przybylski/Mateusz Karas/Sebastian Czekaj/Wiktor Jakowski
作曲 : Borys Przybylski/Mateusz Karas/Sebastian Czekaj/Wiktor Jakowski/Mikolaj Vargas/Szymon Frackowiak/Ryini Beats
Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
No i żadna kurwa nie zabroni nam
Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Czuję ciągle chłód jak Syberia
Tylko tobą pachnie lawenda
Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Może poczuję spokój, jak mój hajs obrócę w popiół
Przestaniecie na mnie patrzeć, jak na kogoś, kto oszukał
Pieniądze są ważne, tylko jak ognisko gaśnie
Skończysz podejrzliwie patrzeć, tylko bierz je i dorzucaj
Świat jest mały, bierz go w dłonie i wyciskaj jak owoce
To historia też o tobie, też płakałem całe noce
Hejejejej
Wyrzuć to wszystko w bok, dzisiaj mamy nowy rok
Stare plany poszły z dymem jak ostatni papieros
Chcemy śpiewać wciąż, na jebany, cały głos
Nie zabierajcie młodości, bo nic nie mam poza nią
Hejejejej, w moich oczach bunt i troska
Hejejejej, na zawsze młody rockstar
Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
No i żadna kurwa nie zabroni nam
Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Czuję ciągle chłód jak Syberia
Tylko tobą pachnie lawenda
Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Uuuuuuu, nawet po długiej zimie zawsze przyjdzie wiosna
Uuuuuuu, nawet, gdy upadasz, wstanie nowy dzień
Chcesz czuć wiatr we włosach i płomień w moich oczach
Jeeee, gdybym ciebie nie spotkał, to bym nie umiał kochać
Życie chciało zniszczyć mnie już tyle razy
Niczym były moje beefy, bo musiałem walczyć już od kiedy byłem mały
Mam na swoim ciele blizny od narzędzi
Których trudno podać wszystkie nazwy
Sto tysięcy razy byłem ranny
Ale nic nie bolało mnie tak
Jak to kiedy usłyszałem o chorobie mojej mamy
Ale nie ma rzeczy, z którą nie damy rady
Balenci′ tylko leczy moje rany
Kiedyś uciekaliśmy przed rodzicami, a teraz uciekamy przed problemami
Mała, jesteś już bezpieczna
Wyrzuć tamte wspomnienia i tamte zdjęcia
Bo my chcemy żyć, bo my chcemy kraść
No i żadna kurwa nie zabroni nam
Już wybija szósta, ja się nie chcę kłaść
No bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz
Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Czuję ciągle chłód jak Syberia
Tylko tobą pachnie lawenda
Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Do ogniska wrzuć stare zdjęcia
Tylko tobą pachnie lawenda