[00:00.000] 作词 : Wislawa Szymborska[00:01.000] 作曲 : Sanah[00:08.187]Nic dwa razy się nie zdarza[00:11.643]i nie zdarzy. Z tej przyczyny[00:15.356]zrodziliśmy się bez wprawy[00:19.069]i pomrzemy bez rutyny.[00:22.554]Choćbyśmy uczniami byli[00:26.540]najtępszymi w szkole świata,[00:29.994]nie będziemy repetować[00:33.703]żadnej zimy ani lata.[00:37.418]Żaden dzień się nie powtórzy,[00:40.885]nie ma dwóch podobnych nocy,[00:44.342]dwóch tych samych pocałunków,[00:48.069]dwóch jednakich spojrzeń w oczy.[00:52.038]Wczoraj, kiedy twoje imię[00:55.233]ktoś wymówił przy mnie głośno,[00:58.953]tak mi było, jakby róża[01:02.676]przez otwarte wpadła okno.[01:06.132]Wczoraj, kiedy twoje imię[01:09.839]ktoś wymówił przy mnie głośno,[01:13.559]tak mi było, jakby róża[01:17.025]przez otwarte wpadła okno.[01:21.012]Dziś, kiedy jesteśmy razem,[01:24.472]odwróciłam twarz ku ścianie.[01:28.181]Róża? Jak wygląda róża?[01:31.639]Czy to kwiat? A może kamień?[01:35.360]Czemu ty się, zła godzino,[01:39.074]z niepotrzebnym mieszasz lękiem?[01:42.787]Jesteś - a więc musisz minąć.[01:46.248]Miniesz - a więc to jest piękne.[01:50.275]Wczoraj, kiedy twoje imię[01:53.456]ktoś wymówił przy mnie głośno,[01:57.112]tak mi było, jakby róża[02:00.849]przez otwarte wpadła okno.[02:04.568]Wczoraj, kiedy twoje imię[02:08.022]ktoś wymówił przy mnie głośno,[02:11.755]tak mi było, jakby róża[02:15.481]przez otwarte wpadła okno.[02:19.473]Uśmiechnięci, współobjęci[02:22.683]spróbujemy szukać zgody,[02:26.624]choć różnimy się od siebie[02:30.339]jak dwie krople czystej wody.[02:34.067]Uśmiechnięci, współobjęci[02:37.263]spróbujemy szukać zgody,[02:41.277]choć różnimy się od siebie[02:44.732]jak dwie krople czystej wody.[02:48.441]Czemu ty się, zła godzino,[02:51.654]z niepotrzebnym mieszasz lękiem?[02:55.367]Jesteś - a więc musisz minąć.[02:59.353]Miniesz - a więc to jest piękne.